Dzisiaj notka na temat podkładu, chyba każda z Was wie, że dobranie odpowiedniego koloru to połowa sukcesu. ;) Ten, który Wam dziś przedstawię przez jakiś czas był moim ulubieńcem z biegiem czasu poszedł w odstawkę, dlaczego?
Jest to moje drugie opakowanie Max Factor Smooth Effect Foundation - natural 50. Używałam go praktycznie codziennie i byłam zadowolona z efektu, twarz miałam gładką, idealny podkład - bez zarzutu. Jest lekki, nawilża, krycie średnie - trzeba poprawić pudrem. Zdecydowanie nie nadaje się dla bladolicych, bo ciemnieje na twarzy i to jest jego największy minus. Moje początkowe zadowolenie wynikało z tego, że zaczęłam używać go latem, skóra była opalona, ciemniejsza... Co do trwałości utrzymuje się cały dzień, ale nie mowy o jakimkolwiek zmatowieniu i ukryciu większych niedoskonałości. Nie podrażnia. Moim zdaniem jest idealny na przełom wiosny / lata.
Podsumowując ma swoje plusy i minusy, z jednej strony nadaje skórze promienny blask, powoduje, że jest nawilżona, gładka, a z drugiej niesamowicie ciemnieje. Nie polecam dla osób z cerą mieszaną i tłustą, bo twarz momentalnie zacznie się świecić (no chyba, że podratuje się pudrem :)). Podkład nie należy do najtańszych, bez promocji zapłacimy 40zł / 30ml. Niechętnie do niego wracam, ale nie jest najgorszy.
Używałyście tego podkładu ?
Pozdrawiam, Kasia 2 :)
Nigdy nie miałam tego podkładu, ale za to uwielbiam inny kosmetyk Max Factora - Face Finity 3in1 Foundation.
OdpowiedzUsuńhttp://rozowyswiatmarthe.blogspot.com
Ja słyszałam o nim duzo dobrych i tyle samo złych opinii dlatego chcialabym go wypróbować i sie przekonac jak z nim jest naprawdę ;)
OdpowiedzUsuń