środa, 21 maja 2014

Pantene - PRO-V Nature Fusion

Witajcie

Chciałam się z wami podzielić moim największym rozczarowaniem.
Około miesiąca temu zakupiłam w Rossman'e na promocji za 15.99 zł.
Urzekła mnie produkty tej linii ponieważ jak każdy przeciętny człowiek oglądam reklamy bo niestety to leci zawsze w TV i nie idzie w spokoju obejrzeć w całości filmu bez denerwowania się.
Ale powracając do tematu tego posta.
Ciągle mówili jakie to jest dobre jak to genialnie działa na włosy.
Niestety chyba nie na moje. Moje włosy nie doznały mocy olejków z tego produktu stawały się po nim takie dziwne końcówki wyglądały koszmarnie. No ale przy pomocy innych kosmetyków pielęgnacyjnych da się jakoś je ogarnąć.
Zapewniają producenci że odbuduje oraz odżywi.
Niestety moje włosy w tej masce nie odnalazły tych wspaniałych olejków.
No ale cóż jak kupiłam to do końca trzeba zużyć.
Niestety myślałam że będzie to cudowny produkt bo tak dobrze się teraz mówi o różnego rodzaju olejkach i tym podobnych.
Tak bardzo napaliłam się na tą linie produktów i się mocno zacięłam no ale dobrze tylko tyle w tym że nie zakupiłam reszty produktów tej linii znaczy szamponu i odżywki bo prawdopodobnie skuszę się na olejek ale to zobaczymy co przyszłość przyniesie ponieważ jeszcze trochę olejku z Garnier'a posiadam.


Podzielcie się własnymi odczuciami i przemyśleniami względem tego produktu czy u Was się sprawdził czy podobnie jak u mnie nie wypał.

Pozdrawiam 
Kasia1

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz